Dzień dobry Wspaniali Odkrywcy!
Czy wiecie, że dzieci potrafią pisać wspaniałe wierszyki?
Poniżej znajdziecie przykłady twórczości młodych poetów :).
Poniżej znajdziecie przykłady twórczości młodych poetów :).
Prezentowane wiersze brały udział w ubiegłorocznym
WOJEWÓDZKIM KONKURSIE LITERACKO – PLASTYCZNYM
A gdy wiosna
buchnie majem,
cały świat się
majem staje ...
Jak pisać wiersze? Rady dla początkujących poetów.
Po pierwsze: musicie przeczytać wiele innych tekstów/wierszy (trzeba być nieopisanie oczytanym).
Po drugie: czytanie pozwoli rozwinąć Wam wyobraźnię, wzbogaci
słownictwo.
Po trzecie: warto założyć zeszyt rymów.
Po czwarte: warto wziąć udział w warsztatach
poetyckich.
Po piąte: trzeba spróbować, najlepszy czas na pisanie
wierszy to czas, kiedy jesteście uczniami szkoły podstawowej.
Chciałabym zaprosić wszystkie dzieci
do pisania wierszy o tematyce wiosennej, wasze prace wezmą udział
w tegorocznej edycji konkursu A gdy wiosna buchnie majem, cały świat się majem staje…
w tegorocznej edycji konkursu A gdy wiosna buchnie majem, cały świat się majem staje…
TY TEŻ POTRAFISZ!
Pozdrawiam
Pani Wiosna
Wszystkie
prace (wierszyki, bajki, opowiadania) możecie przesyłać mailem na adresy:
Po
rozstrzygnięciu konkursu wszystkie utwory zamieścimy w Galerii na stronie internetowej szkoły.
*
Kiedy
kwiaty rozkwitają,
boćki
z gniazd już wyglądają,
a
temperatura rośnie,
to
wszystko zawdzięczamy wiośnie!
Gdy
z rana jaskółki nas witają,
bzy
zapachem przyciągają.
Zajączek
po łące kica,
tak
ten miesiąc nas zachwyca!
Kiedy
słońce mocno świeci,
kiedy
na dwór idą dzieci.
Trawa
zieleni się w gaju,
to
wszystko dzieje się w maju!
Aleksandra
G. SP 38
Wiosenny raj
A
gdy wiosna buchnie majem,
cały
świat się majem staje,
i
na drzewach pąki rosną,
to
kojarzy mi się z wiosną.
Jest
na trawie pierwszy kwiat,
a
dopiero wiosny start.
Nie
dziwi mnie to ani trochę,
bo
kaczkom rzucam chleba bochen.
One
w stawie sobie płyną
wraz
z pocieszną swoją miną.
Wokół
piękna zieleń rośnie,
wszystko
spotkać można w wiośnie.
Liście
już się pojawiły,
ależ
piękny widok miły.
To
atrybut tej pory roku
i
cały świat pokryty w słonku.
Ono
onieśmiela swoją aurą,
aż
się na dwór wyjść zachciało.
I
wiatr już jest ciepły,
bo
wiatry zimne uciekły.
Całe
lasy już zarosłe,
to
można spotkać tylko na wiosnę.
Hubert
M. SP 38
Wiosenny poranek
Bardzo
rano się zdziwiłam
kiedy
oczy otworzyłam.
Jakiś
dziś niezwykły dzień,
jakby
uciekł zimy cień.
Za
oknami wita wiosna,
bardzo
jestem więc radosna.
Świat
się cały pięknie zmienia,
Zieleń
wiosny jest tak świeża.
Wiatr
zapachy kwiatów niesie,
Pięknie
pachnie teraz kwiecień.
Wsiadłam
sobie na rowerek,
pojechałam
na spacerek.
Radość
czerpię wprost ze słońca,
piękna
wiosna, tak gorąca.
Teraz
wciąż się śmieję szczerze,
jadąc
sobie na rowerze.
Kręci
się za kołem koło,
ale
wkoło jest wesoło!
Blanka T. SP EKOLA Wrocław
Wiosenny maj
Gdy
na drzewach i krzaczkach zieleń rozkwita,
a
słońce na niebie długo świeci,
miesiąc
maj serdecznie wita,
cieszą
się bardzo dorośli i dzieci.
Dookoła
ptaków śpiew słychać wyraźnie,
czarny
bez swym zapachem urzeka.
W
majowy poranek maszerować jest raźnie,
tu
dużo wiosennych niespodzianek nas czeka.
Dużymi
krokami nadchodzą wakacje,
maj
ciepłem swym o tym przypomina.
Rodzice
planują już dla nas atrakcje,
aż
każdemu z nas raduje się mina.
Pola
F. SP 45
Przebudzenie wiosny
Pani
Wiosna obudziła się z rana,
piękna,
przy czym trochę niewyspana.
Rosą
twarz swoją przemyła
i
od razu się obudziła.
Wszystkie
zwierzęta się obudziły
jak
tylko ją zobaczyły.
Ptaszki
pięknie dla niej zaśpiewały,
takim
sposobem wiosnę przywitały.
Dookoła
biały puch Pani Zimy.
-
Zaraz ciebie przepędzimy.
Wiatr
już dmucha w biały śnieżek
z
polnych dróżek, leśnych ścieżek.
Skrzaty
łąki już malują,
żywą
zieleń wnet czarują.
Zbiegły
się wszystkie zwierzęta:
-
My też chcemy pomóc, wnet święta.
Nasiona
zdobywa wiewiórka,
a
ptaszki sieją kwiaty przez piórka.
Wyrosną
wkrótce młode żonkile,
jest
pięknie i to by było na tyle…
Maria
Ż. SP 35
A gdy wiosna buchnie majem, cały świat się majem staje…
Wiosna
po cichu weszła do mojego pokoju, gdy właśnie otwierałam okno. Zapachniało bzem i świeżością.
Z
oddali słychać było śpiew skowronków, które nawoływały inne ptaki do wspólnego
koncertu. Małe pajączki składały
z kropli rosy długie, kryształowe korale, które mieniły się kolorami tęczy w świetle jaśniejącego na błękitnym niebie słońca. Jasne chmurki płynące po niebie zapowiadały ciepły dzień. Jasnoniebieskie niebo pełne było ptaków szukających dla siebie nowych domów.
z kropli rosy długie, kryształowe korale, które mieniły się kolorami tęczy w świetle jaśniejącego na błękitnym niebie słońca. Jasne chmurki płynące po niebie zapowiadały ciepły dzień. Jasnoniebieskie niebo pełne było ptaków szukających dla siebie nowych domów.
Przelatujące
motyle chwaliły się swoimi kolorowymi, namalowanymi przez wiosenne słońce
skrzydełkami. Na drzewach pokazały się młode, świeże listki oraz pąki kwiatków,
które jak książka otwierały swoje płatki do złocistego słoneczka. Nowe, młode
listki pachniały wiosną. Na ziemi zielenił się mech i wychodziła pierwsza,
młoda trawka. Na łąkach oraz polanach kwiaty zapraszały owady wabiąc je
pięknymi barwami i zapachami. Prześcigały się one w
zbieraniu słodkiego, pachnącego
i złocistego nektaru. Cały świat mienił się tysiącami budzących się do życia barw.
i złocistego nektaru. Cały świat mienił się tysiącami budzących się do życia barw.
Małgorzata
H., SP 45
Maj
Maj
to wiosna,
maj
to słońce,
cały
miesiąc tak bogaty!
Rosną
maki i żonkile, tulipany…
Maj
to kwiaty!
W
maju na łące zobaczysz biedronkę,
konika
polnego i kwiatów tysiące.
W
maju możesz bawić się z biedronką,
co się chowa gdzieś pod liściem,
któremu
do słońca zwraca się głowa.
A
gdy do szkoły w maju mknę,
przy
bramie już witają mnie
dwa
dęby – potężne tak,
że
w ich koronach skrył się
cały ptasi świat.
Motyle
i pszczoły latają tu przy nas,
a
mrówki co chwilę szukają mrowiska…
Anna
K. SP 45
Wiosna
A
gdy wiosna buchnie majem, cały świat się majem staje.
Siedząc
rano na balkonie,
coś
ogrzało moje skronie,
to
słoneczka pierwszy blask
Wiosna
przyszła, rychło w czas.
Maj
się zaczął, ciepło będzie,
zazieleni
się już wszędzie.
Kwiatek,
trawa, biały bez,
nawet
żaba kumka też.
To
jest wiosna, moi mili,
korzystajcie
z takiej chwili.
Maj
przywitał ciepło nas,
to
radosny, piękny czas.
Maja
S. SP 55
Wiosna, ach to ty!
Poszłam
na spacer do parku i poczułam piękny zapach kwiatów. Kukułka wołała ku-ku, a
kawki kłóciły się o tłustego robaka. Było tak kolorowo, nad moją głową latały barwne motyle. Usiadłam na ławce i zrobiłam z malutkich, białych kwiatków, które rosły w pobliżu, wianek. Kiedy
minęłam mały strumyk, z którego piły wróbelki nadleciała tęczowa ważka i
usiadła na mym ramieniu. Moja nowa koleżanka cały czas była blisko mnie. Nagle
usłyszałam krzyk. To była Sara, która wyszła na spacer ze swoim psem. Wabił się
Krokus. Był zwyczajnym kundlem,
ale bardzo dużym i puchatym. Skoczył na mnie
i spadłam na trawę. Jaka soczysta zieleń, pomyślałam, gdy tak leżałam. Spostrzegłam wielkie mrowisko. Jedna mrówka niosła na plecach liścia większego niż ona sama. Mrówki są takie silne. Po chwili Sara zaproponowała, żebyśmy poszły dalej.
i spadłam na trawę. Jaka soczysta zieleń, pomyślałam, gdy tak leżałam. Spostrzegłam wielkie mrowisko. Jedna mrówka niosła na plecach liścia większego niż ona sama. Mrówki są takie silne. Po chwili Sara zaproponowała, żebyśmy poszły dalej.
Ujrzałyśmy
zarośniętą bramę, była otwarta. Weszłyśmy przez nią i naszym oczom ukazał się
magiczny ogród. Rosły tam różne kwiaty i drzewa, jakich wcześniej nie
widziałyśmy. Naszą szczególną uwagę przykuła dzika jabłonka. Miała ona bujne
kwiaty, które ślicznie pachniały. Podleciała do nich mała pszczółka i zaczęła
zbierać nektar. Krokus przestraszył się pszczoły
i uciekł. Pobiegłyśmy za nim. Rozpędzone nie zauważyłyśmy rowu, do którego wpadłyśmy. Mech wyścielał go niczym mięciutki dywanik. Z jednej strony na zboczu siedziała sobie żabka, wydaje mi się, że się nawet do nas uśmiechała. Próbowałyśmy się wydostać, ale nadaremny nasz trud. Zmęczone zasnęłyśmy. Zbudził mnie telefon mamy. Okazało się, że nigdzie nie byłam, to był tylko sen.
i uciekł. Pobiegłyśmy za nim. Rozpędzone nie zauważyłyśmy rowu, do którego wpadłyśmy. Mech wyścielał go niczym mięciutki dywanik. Z jednej strony na zboczu siedziała sobie żabka, wydaje mi się, że się nawet do nas uśmiechała. Próbowałyśmy się wydostać, ale nadaremny nasz trud. Zmęczone zasnęłyśmy. Zbudził mnie telefon mamy. Okazało się, że nigdzie nie byłam, to był tylko sen.
Nel
W. SP 48
Wiosna
Tutaj
rosną trzy żonkile,
tam
latają dwa motyle.
Przyleciały
już bociany
i
swe gniazda zbudowały.
Jest
już ciepło, słońce świeci,
słychać
radość wszystkich dzieci.
Tu
krokusy, a tam bazie…
To
jest wiosna w każdym razie!
Maria
P. SP 35
Przychodzi wiosna
Na
wiosnę jest bardzo ciepło,
dzieci
lubią wychodzić na dwór.
Jest
dużo słońca,
ale
też często pada deszcz
są
burze…
Z
wiosną przylatują ptaki,
a
kwiaty lubią słońce.
Często
chodzimy nad morze, spacerujemy.
Lubimy
wiosnę.
Szymon
W. SP 45
Komentarze
Prześlij komentarz